Narzędzia ręczne potrzebne do wykonania czopów i gniazd

alt="stolarz wykonujący połączenie typu czop i gniazdo"

W kolejnym artykule poświęconym narzędziom ręcznym przydatnym w stolarstwie prezentuję Wam instrukcję, jak wykonać połączenie typu czop i gniazdo wraz z wykazem niezbędnych narzędzi ręcznych. W jednym z wcześniejszych artykułów – Podstawowe narzędzia stolarskie – od czego zacząć? – Bensari Workshop –  przedstawiłem Wam propozycję podstawowego zestawu narzędzi „na start”. Czy da się nimi wykonać czopy i gniazda? Tak, ale można sobie nieco ułatwić zadanie wzbogacając swój zestaw o parę dodatkowych pozycji. Ale od początku.

Co to jest połączenie czopowo-gniazdowe?

Jest to jedno z podstawowych i najmocniejszych złącz stolarskich, właściwie zapomnianych już w produkcji przemysłowej. Szkoda, bo złącze oparte na czopie i gnieździe reprezentuje to, co w tradycyjnej stolarce jest najpiękniejsze – trwałość i ponadczasowość. Połączenie typu czop i gniazdo wykorzystacie w konstrukcjach ramowych, skrzyniowych i szkieletowych. W konstrukcjach opartych właśnie na złączach typu czop i gniazdo lub jaskółcze ogony właściwie całość obciążeń oddziałowujących na konstrukcję przenoszonych jest właśnie poprzez te złącza. Klej pełni głównie funkcję stabilizacyjną. We współczesnej stolarce, zdeterminowanej kosztem wytworzenia i jednoroczną gwarancją, połączenia stolarskie – i tym samym konstrukcje – oparte są niestety w coraz większym stopniu na kleju. To właśnie klej przenosi obciążenia działające na konstrukcję, co skutkuje pękaniem połączeń – znamy to z kiepskiej jakości mebli.

Budowa połączenia typu czop i gniazdo

Złącze typu czop i gniazdo składa się z dwóch elementów: czopa i gniazda. Czop to wypust, wyprofilowany tak, aby pasował do otworu w drugim łączonym elemencie zwanym gniazdem. Czopy mogą być własne i obce. Dziś skupimy się na czopie własnym, czyli wykonanym z tego samego elementu, który podlega łączeniu.

Jak wykonać połączenie typu czop i gniazdo?

  • krok 1 to wytrasowanie elementu zarówno czopa, jak i gniazda. Tu skorzystacie z kątownika kombinowanego i noża traserskiego, oraz znacznika stolarskiego czyli tych narzędzi, które omówiłem w poprzednim artykule. Jeżeli Waszym celem jest osadzenie listwy na czopie pod innym kątem niż 90 stopni to warto mieć kątownik nastawny.
    Zdjęcie 1. Narzędzia do trasowania

Zdjęcie 2. Trasowanie elementów – kątownik nastawny
Zdjęcie 3. Narzędzia do trasowania drewna – znacznik stolarski

  • krok 2 to wydłutowanie gniazda (otworu). Najlepiej dopasować grubość dłuta do oczekiwanej szerokości gniazda lub dostosować szerokość gniazda do posiadanego dłuta. W zależności od podejścia może się okazać, że mamy ich za mało. Ja zwykle ustalam grubość czopa i tym samym szerokość gniazda na 1/3 grubości cieńszego elementu, w którym wykonuję złącze typu czop i gniazdo. Gniazdo można wykonać dłutem płaskim lub specjalnie do tego przeznaczonym masywnym dłutem gniazdowym tzw. przysiekiem. Ja zwykle wykorzystuję do tego dłuta płaskie. Przy wykonywaniu gniazd warto mieć też dłuto cieńsze do oczyszczenia gniazda w trakcie jego dłutowania, znacznie skraca to czas pracy.
    Zdjęcie 4. Dłutowanie gniazda przy wykorzystaniu przystawki do utrzymywania równoległości ścianek
Zdjęcie 5. Dłuta do wykonywania gniazda. Z lewej dłuto do prac precyzyjnych, nie nadające się do czopowania, pośrodku dłuto płaskie, z prawej dłuto gniazdowe
  • krok 3  to wydłutowanie odsadzenia w czopie. Można to zrobić w całości dłutem, zacząć dłutem, aby móc bezpiecznie piłować lub – opcja dla odważnych – od razu wypiłować tuż przy linii.

Dłuta płaskie polecane przez mnie są wystarczające do wykonania takiej czynności. Nadmienić należy, że szersze dłuta skracają czas pracy i są bardziej precyzyjne przy wykonywaniu odsadzenia. Jeśli macie większy budżet na narzędzia to możecie kupić kolejną grzbietnicę do cięcia poprzecznego, używaną do odcinania odsadzenia. Jednak, tak jak pisałem, z powodzeniem zrobicie to też piłą do cięcia wzdłużnego.

  • krok 4 to wzdłużne wypiłowanie elementów odpadowych. Tutaj przyda się piła grzbietnica o wyższym brzeszczocie, taka jaką poleciłem wcześniej.
    Zdjęcie 6. Piłowanie czopa
  • krok 5 to wyrównanie czopa i dopasowanie do gniazda. Najprościej i najdokładniej wykonacie to wyżłabiakiem – to kolejna opcja zakupowa. Wyżłabiak pozwoli Wam też w przyszłości na wykonanie wielu dokładnych prac stolarskich. O tym, jak najlepiej wykorzystywać strug wyżłabiak, napiszę w innym poście. Podczas warsztatów stolarskich z połączeń typu czop i gniazdo uczestnicy wykonują deskę do krojenia i również mają możliwość nauczenia się pracy wyżłabiakiem. Można oczywiście wyrównać i dopasować czop dłutami oszczędzając pieniądze ale jest to z pewnością trudniejsze, choć bardziej satysfakcjonujące. Można też wykonać samemu wyżłabiak wykorzystując do tego posiadane dłuta.
    Zdjęcie 7. Wyżłabiak obok ukończonego złącza
  • krok 6 – wyrównanie odsadzenia dłutami płaskimi.
    Zdjęcie 8. Czyszczenie odsadzenia czopa dłutem płaskim 26 mm
Tabela 1. Przykładowy zestaw narzędzi do wykonania czopa i gniazda o grubości 8 mm

Jak widzicie wykonanie czopów i gniazd nie wymaga od nas specjalnie dużo narzędzi, choć na rynku dostępne są różne gadżety typu magnetyczne prowadniki do pił. Przy wykonywaniu gniazd korzystam też z przystawki, takiej jak na zdjęciu nr 4., w celu utrzymania równoległości ścianek gniazda z bokiem deski. Taką przystawkę robię sam. Przydatnym, choć oczywiście nie niezbędnym narzędziem, będzie kątnik. W przypadku defektu odsadzenia to właśnie takim kątnikiem wykonamy jego korektę.

Zdjęcie 9. Kątnik Veritas użyty do korekty odsadzenia
Zdjęcie 10. Wykonane i spasowane złącze czop i gniazdo

W zestawieniu założyłem wersję budżetową z zastrzeżeniem:

– kątownik Stanley’a należy skalibrować, zajmie to około 20 minut pracy,

– dłuta Narex wskazuję jako wersję najkorzystniejszą (stosunek jakość do ceny),

– grzbietnice Veritas o głębokości 10 cm to najdroższe z grzbietnic marki Veritas, choć nie najdroższe w ofercie grzbietnic. Wybrałem największą, bo wykonamy nią wiele różnorodnych projektów stolarskich,

– wyżłabiak metalowy marki Veritas to chyba najtańsza z opcji nowych metalowych wyżłabiaków. Można kupić też nieco tańsze drewniane np. marki Ulmia lub E.C.E.,

– zdecydowanie najtańszym sposobem jest kupowanie używanych narzędzi, jednak tu należy być ostrożnym, nie ma zwykle gwarancji.

Podsumowując, połączenia typu czop i gniazdo ze względu na trwałość i szerokie zastosowanie w stolarce są bardzo przydatne. Warto poświęcić czas na praktyczną naukę i doskonalenie techniki, by poprawnie je wykonywać. Kluczowa jest precyzja, dlatego warto zainwestować w dobry zestaw narzędzi trasujących. Dodatkową opcją będą narzędzia ręczne, które przyspieszą naszą pracę, szczególnie gdy mamy do wykonania dużo połączeń i zależy nam na jakości i czasie.

Tradycyjnie liczę na Wasze komentarze.

Pozdrawiam

Tom

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *